Czym jest flipowanie?
Flipowanie (określane również terminem „house flipping”) to jedna z metod zarabiania na nieruchomościach. W przypadku mieszkań sprowadza się ona do ich kupna i podniesienia ich wartości. Zysk inwestora stanowi różnica uzyskana między ceną kupna i remontu a ceną sprzedaży.
Rosnące w ostatnim czasie zainteresowanie inwestowaniem w nieruchomości powoduje, że wiele osób dostrzega we flipowaniu potencjał. W ramach tego modelu biznesowego zarabiać można zarówno na mieszkaniach z rynku wtórnego, jak i pierwotnego. Najważniejsze we flipie jest jednak, by kupić lokal, którego wartość jest niedoszacowana.
Kiedy opłaca się flip na rynku pierwotnym?
Mimo że flipowanie kojarzy się głównie z rynkiem wtórnym, to zarabiać w ten sposób można też na nieruchomościach z rynku pierwotnego. Powodów, by zainteresować się mieszkaniami bezpośrednio od dewelopera, jest co najmniej kilka:
w dużych miastach mieszkań do remontu jest niewiele
Wielu inwestorów do swojej codziennej pracy wlicza przeglądanie ogłoszeń, inni zaś stawiają na ścisłą współpracę z agencjami nieruchomości, zapewniając sobie w ten sposób dostęp do interesujących ich ofert. Poszukiwanie lokali do remontu, na których będzie można zarobić, to dość mozolne zajęcie. Trzeba wykazać się również pomysłowością i potrafić dostrzec potencjał w nieruchomości. Zwłaszcza niedoświadczeni inwestorzy mogą mieć z tym kłopot;
w wielu miastach ceny nieruchomości z rynku wtórnego i pierwotnego są zbliżone
Ceny nieruchomości na rynku pierwotnym systematycznie rosną, a sugerują się nimi właściciele używanych mieszkań. W efekcie dochodzi do sztucznego zawyżenia cen. W niektórych miastach Polski ceny nieruchomości z tych dwóch rynków są zbliżone. Przykładowo w Warszawie w II kwartale 2019 r. ceny transakcyjne za mkw. na rynku pierwotnym i wtórnym wyniosły odpowiednio: 8932 zł i 8610 zł, a w Gdańsku 8288 zł i 7832 zł (informacja za GUS);
mniejsze nakłady pracy
Remont mieszkania wiąże się z wieloma uciążliwościami. Konieczne jest usunięcie starych mebli, zerwanie podłóg czy przygotowanie ścian. Czynności te są czasochłonne i wymagają konkretnych umiejętności. W przypadku mieszkania w stanie deweloperskim są one zbędne, a to z kolei skraca czas przygotowania lokalu do sprzedaży i korzystnie przekłada się na zysk inwestora, w kieszeni którego zostaje więcej pieniędzy.
O czym pamiętać, flipując na rynku pierwotnym?
Podstawową kwestią w przypadku flipowania jest znalezienie odpowiedniego mieszkania. Pomóc może w tym agencja nieruchomości, bo dziś większość działających na polskim rynku agencji współpracuje również z deweloperami. Dla inwestora, który nie posiada środków dobrą wiadomością będzie to, że banki chętnie kredytują nieruchomości z rynku pierwotnego.
W zależności od obranego modelu biznesowego, inwestorzy mogą samodzielnie przeprowadzać wszelkie prace remontowe lub też zlecać je sprawdzonej ekipie budowlanej. Ważne jest, by uzyskany efekt robił wrażenie na osobach poszukujących mieszkania i skutecznie zachęcał je do kupna. Wykańczając „mieszkanie pod klucz”, warto postawić na uniwersalne rozwiązania i pamiętać o jasnych kolorach (optycznie powiększają one pomieszczenie).
Ile można zarobić na flipach na rynku pierwotnym?
Flipowanie to jedna z ciekawszych form inwestowania na rynku nieruchomości. W odróżnieniu od wynajmu, inwestor nie jest jednak w stanie oszacować swojego zarobku na etapie zakupu mieszkania. Dlaczego? Kwota, jaka zostanie w jego portfelu, zależy od wielu czynników, w tym kosztu wykończenia mieszkania i okresu, w jakim znajdzie kupca. Równie ważne są umiejętności prowadzenia negocjacji zarówno z deweloperem (w ten sposób można obniżyć cenę mieszkania nawet o 10-20 tys. zł), jak i potencjalnymi kupcami.
Wytrawny fliper na jednym mieszkaniu z rynku pierwotnego potrafi zarobić 40-70 tys. zł. Mimo że zyski są imponujące, to trzeba pamiętać, że to pułap osiągany najczęściej przez osoby z doświadczeniem, które są dobrze zorientowane w lokalnym rynku nieruchomości.
Dobry artykuł. Warto wspomnieć, iż aby zarobić ponad 50 000zł trzeba”
– na początek przy samym zakupie nieruchomości trzeba wynegocjować ok. 15 000 – 20 000zł rabatu.
– trzeba kupić bardzo tanio dobre, nowoczesne materiały wykończeniowe.
– trzeba zatrudnić dobrego projektanta wnętrz, którzy umie tak zaaranżować mieszkanie pod sprzedaż, aby wyglądało jak nowoczesny luksusowy apartament a koszt jego wykończenia będzie niższy niż 1000zł za m2. Tu akurat mogę polecić nasze usługi http://www.qualitainterno.pl
– mając skończony apartament – należy zrobić bardzo dobry House Flipping z sesją zdjęciową nieruchomości. Świadczymy takie usługi i widzimy ile to pomaga
– trzeba mieć do współpracy tanią i dobrą ekipę budowlaną a przede wszystkim stolarza.
– dobra i rosnąca koniunktura na rynku także pomaga.
– współpraca z innymi osobami z branży co może dziwić także