Dzisiaj ma miejsce drugi dzień spotkania OPEC w Wiedniu. Niemniej, już wczorajsza sesja przyniosła ciekawe doniesienia dotyczące dalszych działań sygnatariuszy porozumienia naftowego. Ich dotychczasowe postanowienia nie były bowiem zupełnie tożsame z tym, czego spodziewał się rynek.
Według najnowszych doniesień, wczoraj kartel OPEC postanowił, że w I kwartale 2020 r. obniży limity produkcji dodatkowo o 500 tysięcy baryłek dziennie. To oznacza łączny spadek produkcji o 1,7 mln baryłek dziennie, czyli około 1,7% całkowitej globalnej produkcji. Jednocześnie, państwa OPEC (wraz z kilkoma producentami spoza kartelu, w tym Rosją) jak dotychczas nie poinformowały o jakichkolwiek planach przedłużenia porozumienia naftowego – a to właśnie taka decyzja była powszechnie oczekiwana.
Powyższe informacje na razie są informacjami niepotwierdzonymi otwarcie przez uczestników spotkania w Wiedniu. Wiele wskazuje na to, że dopiero dzisiaj pojawią się oficjalne komunikaty ze strony kartelu wraz ze szczegółami zmodyfikowanego porozumienia. Nie jest pewne, czy wszystkie kraje OPEC popierają dalsze cięcia produkcji i w jakim stopniu do niego dołączą.
Ceny ropy naftowej odzwierciedlają to wyczekiwanie na oficjalne informacje. Na razie notowania ropy utrzymują się w okolicach wczorajszego zamknięcia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis