Za nami czerwcowe posiedzenie FED, które zmieniło bardzo wiele, choć nie obniżono stóp procentowych w USA. Dolar już zaczął tracić na wartości. Inną konsekwencją jest wzrost cen złota.
– Pod ogromną presją rynków finansowych i D.Trumpa bank centralny zmienił bardzo mocno swą komunikację, sygnalizując, że jednak obniżki stóp procentowych będą konieczne – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – To daje niemal pewność uczestnikom rynków finansowych, że taka obniżka nastąpi najpóźniej we wrześniu, a może już na lipcowym posiedzeniu Fed.
Zwrot w polityce Fed jest katalizatorem dla osłabienia dolara, także wobec złotego. Natomiast cena złota wzrosła w czerwcu o niemal 10 proc. w przeliczeniu na dolara, ale w przypadku innych walut też była to zmiana bardzo istotna.
Konsekwencje są też takie, że inne banki centralne zastanawiają się, jak zwiększyć swoją ekspansję pieniężną, ale nie należy się spodziewać obniżki stóp procentowych przez NBP.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis