Futures DAX-a poruszają się korekcyjnie, wzrostowo pod wpływem technicznego potwierdzenia strefy popytowej 10254 – 10180 punktów. Inwestorzy dopatrują się obrony przed rynkiem niedźwiedzia w zakresie, który spełnił istotną, popytową funkcję od początku kwietnia 2020 r. Już od końca weekendu inwestorzy są pod wpływem pozytywnych emocji o dużym natężeniu, po udanych, pierwszych testach klinicznych na szczepionkę przeciwko Covid-19. Do tego rynek spekuluje nt. wprowadzenia kolejnych stymulantów fiskalnych w USA oraz mamy wzmocnienie fazy odreagowania, gdyż Fed oczekuje wyraźnego odbicia w amerykańskiej gospodarce w drugiej połowie 2020 roku.
Główna pochodna DAX-a lokuje się o poranku w okolicy 11121 – 11100 punktów, więc tuż pod oporem 11256 punktów, którego złamanie może oznaczać zwiększenie miesięcznej zmienności i bardziej wzrostowe nastawienie do największych spółek z Niemiec. Takie zmiany prawdopodobnie odwracałyby średnioterminowy trend spadkowy średniej simple MA z 50 sesji, co mogłoby nawet w najbardziej optymistycznym podejściu pozwalać na spoglądanie w kierunku oporów 12900 – 13300 pkt. Taki scenariusz jest jednak obarczony sporym ryzykiem, gdyż w lutym – marcu 2020 r. mieliśmy spiralę podażową na DAX o rzadko spotykanej sile, która zmieniła pozytywne zależności w rynek niedźwiedzia. I takie zależności również trzeba mieć na uwadze, jeśli doszłoby do zejścia notowań FDE30 poniżej 10254 – 10180 punktów.
Notowania futures DAX w ujęciu dziennym.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis