
Nie ma zgody wśród brytyjskich polityków co do brexitu. Ponowne referendum jeszcze do niedawna wydawało się niemożliwe. Zwłaszcza po poniedziałkowym orzeczeniu TSUE.
Wielka Brytania ma prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej, tak orzekł w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE, stwarzając władzom w Londynie możliwość potencjalnej zmiany decyzji w sprawie brexitu. Takie wycofanie, ustalone zgodnie z wymogami konstytucyjnymi, oznaczałoby, że Zjednoczone Królestwo pozostałoby w UE na warunkach, które nie uległy zmianie, jeśli chodzi o status państwa członkowskiego.
Nie wiadomo w jaki sposób brytyjscy politycy mieliby porozumieć się ze sobą, powszechne jest oczekiwanie, że tej zgody nię będzie – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.
Ważna próba sił w brytyjskim parlamencie już 11 grudnia. Wiele zależeć będzie od Partii Pracy, w której jest coraz więcej przeciwników brexitu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis