Ostatnie miesiące to wzrost cen surowców energetycznych na rynkach światowych – zwłaszcza ropy naftowej. Jedną z przyczyn wzrostu cen było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia z Iranem.
– Istnieje możliwość, że Iran nie będzie dostarczał oczekiwanej ilości ropy naftowej – powiedział serwisowi eNewsroom Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club – Działania OPEC również zmniejszyły podaż ropy naftowej i spowodowały podwyższenie jej cen na światowych rynkach. Wzrost cen jest stosunkowo umiarkowany i nie dojdzie do poziomów kryzysowych. Odnoszę wrażenie, że zmierzamy w kierunku stabilizacji lub nawet obniżenia cen ropy naftowej. Nie oczekiwałbym drastycznej i kosztownej podwyżki cen – ocenił Gomułka.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis