Wtorek przyniósł solidną zwyżkę na krajowym rynku, indeks WIG wzrósł o 1,1%, liderując głównym indeksom europejskich giełd. Atak popytu nastąpił ok. godz. 11, podobnie zresztą sytuacja miała się w eurolandzie. W Stanach Zjednoczonych kolejna sesja wzrostowa, mimo to nastroje o poranku są dziś minorowe. Ponownie na pierwszy plan wchodzi bowiem temat wojny handlowej, inicjowanej przez Stany Zjednoczone. Opublikowana została mianowicie nowa lista chińskich produktów, o wartości 200 mld USD, które miałyby zostać objęte 10% cłami (w zeszły piątek wprowadzono cła na chińskie produkty o wartości 34 mld USD, na co Chińczycy odpowiedzieli proporcjonalnie). Chiny wydały oświadczenie, w którym m.in. jest mowa o „szoku” oraz zapowiadają środki odwetowe. Sentyment na dzisiejszej sesji w Azji jest wyraźnie pogorszony, najmocniejsze spadki notują indeksy chińskie. Pod kreską (ok. -0,7%) są także kontrakty terminowe na główne indeksy zachodnioeuropejskie, mocno spadają ceny miedzi (obawy przed wpływem eskalacji protekcjonizmu na spowolnienie wzrostu gospodarczego).
Po zamknięciu sesji Budimex podał szacunki zysku netto za II kw. 2018 r., zgodnie z którymi zysk spadł o 41% rdr. Jest to trzeci z rzędu kwartał z ujemną roczną dynamiką zysku netto, co gorsze, tempo erozji zysku przyspiesza (IV kw. ’17: -20% rdr vs. I kw. ’18: -26% rdr vs. II kw. ’18: -41% rdr). Spółka wskazuje jako powód m.in. wzrost cen materiałów budowlanych oraz usług podwykonawczych.
W kalendarium na dziś uwagę zwraca decyzja RPP ws. stóp procentowych (oczekuje się oczywiście braku zmian w poziomie stóp, trudno także oczekiwać zmiany do tej pory gołębiej retoryki; uwaga skierowana będzie także na publikację głównych wskaźników nowej projekcji NBP, co może już mieć nieco większy potencjał cenotwórczy). /Paweł Szewczyk/
BM Alior Bank
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis