Brak impulsów do dalszych wzrostów na indeksach

Podczas dzisiejszej sesji zmienność na rynku akcji jest wyraźnie mniejsza. W środę indeksy giełowe w Europie korygowały ostanie wzrosty, bądź utrzymywały się rejonach poziomu wczorajszego zamknięcia.

Najsilniejsze spadki obserwowaliśmy na niemieckim Daxie, który odnotował dziś -0,5%. Pod kreską dzień zakończyły także CAC 40 (-0,15%) i Euro Stoxx (-0,1%). Z kolei wzrosty mogliśmy obserwować na londyńskim FTSE (+0,24%). W przypadku GPW, spadki były symboliczne, indeks dwudziestu największych spółek znalazł się dziś na 0,02% stracie, niemniej przerwana została dobra passa w postaci czterech z rzędu wzrostowych sesji.

Nieznaczne pogorszenie nastrojów, czy też po prostu wyhamowanie euforii, jest spowodowane brakiem kolejnych pozytywnych impulsów. Ostatnia zwyżka została bowiem wykonana na fali doniesień w sprawie porozumienia handlowego między USA, a Chinami, a także oddaleniem widma „no-deal” Brexitu. W przypadku tego drugiego czynnika ryzyka, ponownie pojawiły się doniesienia, które sugerują, że opcja wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy – wciąż jest możliwa. Jednak na razie jest to bardzo odległa przyszłość. Boris Johnson ma czas do końca 2020 roku, aby „dogadać” się z UE w sprawie opuszczenia wspólnoty.

Jeśli chodzi natomiast o sesję w USA, indeksy otworzyły się na niewielkim plusie. Niemniej przez pierwsze dwie godziny handlu nie widać zdecydowanego ruchu w żadną ze stron, indeksy Dow Jones, S&P500, Nasdaq utrzymują się w bardzo wąskim przedziale wahań, tuż przy historycznych maksimach. Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, dlatego jeżeli nic nie popsuje obecnego sentymentu, to niewykluczone, że zmienność będzie utrzymywała się na niższym poziomie. Główny kierunek pozostaje wzrostowy, niemniej ryzyko wystąpienia lokalnej korekty jest cały czas możliwe. Z kolei na większą przecenę prawdopodobnie będziemy musieli jeszcze poczekać, na razie brakuje sygnałów, które mogłoby zapowiadać odwrócenie trendu.

Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych
XTB
lukasz.stefanik@xtb.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.