Dane z amerykańskiego rynku pracy po raz kolejny sprawiły bardzo niemiłą niespodziankę. Nowych miejsc pracy powstało wielokrotnie mniej, niż sądzono. Jest to słaba informacja nie tylko dla walczącego o reelekcję Donalda Trumpa, ale i dolara.
Niespodzianka w USA
Wczorajsze dane z amerykańskiego rynku pracy mocno zaskoczyły inwestorów. Spodziewano się w zależności od wersji 1,2 lub 1,5 mln nowych miejsc pracy. Jednak powstało ich w lipcu zaledwie 167 tysięcy. Pokazuje to, że tamtejsze bezrobocie będzie spadać znacznie wolniej niż dotychczas sądzono. Być może jeszcze przez kilka miesięcy czeka nas dwucyfrowa stopa bezrobocia. Dolar nie przyjął dobrze tych danych. Ponownie zbliżył się do najsłabszych poziomów względem euro od początku 2018 roku. Względem złotego spadł cenowo poniżej 3,70 zł przez moment.
Rumunia tnie stopy procentowe
Na wczorajszym posiedzeniu Banku Narodowego Rumunii niespodziewanie doszło do obniżki głównej stopy procentowej. Wynosi ona obecnie 1,5%, co jest obecnie i tak relatywnie wysokim wynikiem w tej części świata. Rumuńska leja przyjęła jednak tę informację bez większych wahnięć.
Bank Anglii bez zmian
Posiedzenie Banku Anglii nie przyniosło niespodzianek. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie. Za tą decyzją głosowało wszystkich 9 członków. Patrząc na obecną sytuację wątpliwe jest, by przed brexitem podejmowano jakieś istotne decyzje w sprawie stóp procentowych, nie wiedząc, co będzie dalej. Komunikat mówił o mniejszym wpływie pandemii, niż sądzono. To z kolei zasugerowało inwestorom, że to dobry moment na zakup funta. Od rana brytyjska waluta podrożała 3 grosze.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis