Podczas ostatniej sesji w tym tygodniu handlowym możemy obserwować bardzo dobre nastroje na rynku akcji. Po niewielkiej czwartkowej korekcie, indeksy giełdowe nabrały siły i ruszyły na nowe lokalne szczyty. W przypadku amerykańskiego indeksu technologicznego doszło nie tylko do wybicia lokalnych maksimów, indeks znalazł się najwyżej w historii! Cała paniczna wyprzedaż z jaką mieliśmy do czynienia w związku z pandemią koronawirusa została wymazana. Była to jedna z najszybszych tak głębokich korekt. Na przełomie lutego i marca walor ten przecenił się ponad 30%, a dziś ruch ten został całkowicie wymazany. Z kolei indeks S&P500 znajduje się niecałe 7% poniżej historycznych szczytów, a na Dow Jones do historycznych rekordów brakuje niespełna 10%.
Tuż po publikacji danych z USA, Donald Trump uaktywnił się na swoim Twitterze, wyrażając swoje ogromne zadowolenie z najnowszego raportu z rynku pracy. Przypisał sobie w nieco humorystyczny sposób, że tak dobre dane są zasługą jego prezydentury. W maju liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosło aż o 2,5 miliona, a w sektorze prywatnym było do prawie 3,1 mln, a to wszystko przy oczekiwaniach zakładających spadek na 7-8 mln. Z kolei stopa bezrobocia spadła do 13,3% z 14,7% przy prognozie zakładającej aż 19,1%. Zanim poznaliśmy dane na rynku akcji utrzymywały się dobre nastroje, z kolei tuż po publikacji ruch w górę przybrał na sile.
Tuż przed końcem sesji w Europie wszystkie główne indeksy znajdują się na solidnym plusie. Niemiecki DAX zyskuje 2,8%, francuski CAC40 dodaje 3,1%, a londyński FTSE100 znajduje się 1,85% wyżej. Zieleń widać także na GPW, indeks dwudziestu największych spółek rośnie dokładnie 3%. Najlepiej radzącym sobie dziś spółkami są MBank i JSW, gdzie wzrosty zbliżają się do 8%. Wśród blue chipów jedynie akcje Dino Polska są notowane niżej. Indeksy w USA również pną się w górę. Indeks Nasdaq znajduje się najwyżej w historii i jak na razie nie widać sygnałów, które mogłyby sygnalizować korektę. Na dziś nie są już zaplanowane żadne klucze publikacje ani wystąpienia, dlatego nic nie powinno zepsuć widocznej euforii. Niemniej trzeba pamiętać, że wraz z wybijaniem kolejnych wyższych poziomów, rośnie ryzyko realizacji zysków.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB
lukasz.stefanik@xtb.com
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis