Wygląda na to, że nie ma sposobu na uspokojenie rynków w ostatnim czasie. W momencie kiedy wydawałoby się, że napięcie opada za sprawą załagodzenia konfliktu handlowego pojawiło się nowe ryzyko geopolityczne. Stanowcza odpowiedź Donalda Trumpa na domniemany atak z użyciem broni chemicznej sugeruje, że napięcie pomiędzy USA, a Rosją wciąż rośnie. W tym raporcie przeanalizujemy jaki wpływ na rynki takie jak OIL, USDTRY czy US500 może mieć rozwój sytuacji w Syrii.
- Trump rozpoczyna walkę na nowym froncie pomimo brak rozstrzygnięcia kwestii handlowych z Chinami – to może być największe zagrożenie geopolityczne w najbliższych miesiącach prowadzące do wzrostu premii za ryzyko
- Sankcje i działania militarne mogą zdestabilizować handel międzynarodowy, szczególnie w przypadku ropy
- Rosnące ceny ropy – ropa Brent przy cenie $72 za baryłkę jest najwyżej wyceniana od końcówki 2014 roku – na wzroście ceny ropy rozwinięte gospodarki stracą dwa razy. Po pierwsze ze względu na to, że są importerem netto tego surowca (szczególnie Europa i Japonia), a po drugie dlatego, że wzrost cen ropy doprowadzi do wzrostu inflacji, co może skutkować szybszym tempem zacieśniania monetarnego
- Niezdolność do spłaty zadłużenia gospodarek wschodzących może skutkować odpływem kapitału na bezpieczniejsze rynki – Rosja zmuszona była do odwołać cotygodniową aukcję długu, a część dużych przedsiębiorstw poinformowała o możliwych problemach ze spłatą zobowiązań
- Kryzys w Turcji może podważyć współpracę w ramach NATO i doprowadzić do ponownego wybuchu kryzysu imigracyjnego w Europie
- Kluczowe indeksy giełdowe znajdują się nieznacznie powyżej kluczowych wsparć, których przełamanie może doprowadzić do głębszej przeceny
Ropa na najwyższych poziomach od 2014 roku
Ceny ropy nadal wspinają się wewnątrz długoterminowego kanału wzrostowego. Warto zauważyć, że poziom $70 był mocnym oporem w tym roku, który przy wysokim pozycjonowaniu dwukrotnie okazał się zbyt silny dla rynkowych byków. Kluczowa może okazać się więc zamknięcie tygodniowej świecy. Silne wybicie powyżej tego poziomu może utorować drogę do bardziej długoterminowych wzrostów ze względu na brak istotnych poziomów oporu. Ponadto, cena znajduje się bardzo blisko górnego ograniczenia kanału cenowego, tak więc wybicie powyżej może na jakiś czas odstraszyć niedźwiedzie.
Kurs tureckiej liry załamał się
Lira turecka znalazła się w ostatnim czasie pod wzmożoną presją za sprawą rosnącej inflacji, deficytu na rachunku obrotów bieżących i przegrzewającej się gospodarki. Deprecjacja waluty dodatkowo napędza inflację (szczególnie za sprawą wyższych cen ropy) i jeszcze bardziej pogłębia problemy związane z zagranicznym długiem. Tak więc nawet przy braku napięć geopolitycznych TRY byłaby w kiepskiej sytuacji biorąc pod uwagę rynkową presję na podwyżkę stóp procentowych i presję polityczną, żeby tego nie robić. Poziom oporu przy 4,20 wciąż jest w grze jednak nie wygląda na to, aby zatrzymał rynkowe byki na długo. Nawet w przypadku kiedy lira odzyska grunt pod nogami spadki na USDTRY mogą zostać zatrzymane przez silny poziom wsparcia w okolicach 3,95-4,00.
S&P500 blisko kluczowego wsparcia
Amerykańscy inwestorzy wciąż liczą na realizację formacji podwójnego dna na S&P500. Niemniej jednak, ostatnia słabość amerykańskiego rynku akcji i bliskość kluczowych poziomów wsparcia przypomina nam, że scenariusz głębszych spadków wciąż jest możliwy. Warto zauważyć, że wolumen jest wyższy w trakcie dni spadkowych, co może sugerować, że rynkowe niedźwiedzie nie zamierzają się poddać.
1 Trackback / Pingback